Kapitan Andrzej Lasota osadzony w 2019 r. w Meksyku w związku z oskarżeniami o rzekomy udział w przemycie kokainy został uniewinniony przez sąd w Ciudad Victoria, na północnym wschodzie tego kraju, poinformował w piątek wieczorem PAP polski resort spraw zagranicznych.
Kapitan Andrzej Lasota, którego oskarżono o przemyt, został w Meksyku oczyszczony z zarzutów i może opuścić areszt - napisał w piątek na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Polski kapitan, Andrzej Lasota już od ponad półtorej roku przebywa w meksykańskim więzieniu. Jest oskarżany o wwiezienie na terytorium Meksyku znacznej ilości narkotyków. Grozi mu 10 lat więzienia.
Jak poinformowało RMF FM, na 27 stycznia zaplanowana jest rozprawa w procesie aresztowanego półtora roku temu w Meksyku polskiego kapitana Andrzeja Lasoty. Nie jest jednak pewne, że dotrą na nią choćby w wirtualnej formie eksperci prawa i transportu morskiego, broniący oskarżonego.
Ponad 10 miesięcy temu, polski kapitan Andrzej Lasota wraz z załogą został zatrzymany przez meksykańskie służby. Dopiero teraz tamtejsza prokuratura wniosła do sądu akt oskarżenia. Jak poinformowało RMF24, mężczyzna ma odpowiedzieć przed sądem jako bezpośredni sprawca nielegalnego przemytu wyłącznie na podstawie zeznań przesłuchanych do tej pory osób. Grozi mu 10 lat więzienia.
Mija ósmy miesiąc odkąd kapitan Andrzej Lasota przebywa w meksykańskim areszcie. Zdesperowani bliscy polskiego kapitana wysłali właśnie do Kancelarii Prezydenta RP kolejny list z prośbą o interwencję. Jak piszą: "To ostatni moment na zdecydowaną reakcję polskich władz, potem może być już za późno". Ponadto, bliscy Lasoty wskazują, że w razie dotarcia epidemii koronawirusa do więzienia - kapitan może nie przeżyć ewentualnej infekcji ponieważ zmaga się z licznymi chorobami układu krążenia.
Mija czwarty miesiąc odkąd kapitan Andrzej Lasota przebywa w meksykańskim areszcie. Podczas jednego z jego ostatnich rejsów w karierze doszło do niewytłumaczalnej sytuacji. Na masowcu UBC Savannah, któremu dowodził, po zawinięciu do portu w Altamirze w Meksyku służby portowe znalazły oprócz przewożonego koksu metalurgicznego prawie 240 kilogramów kokainy. Nikt nie wie jak się tam znalazły i nikt nie próbuje tego wyjaśnić. Pierwotnie aresztowaną całą załogę - 19 Filipińczyków i 3 Polaków - jednak do dziś w więzieniu pozostaj
To miał być jeden z jego ostatnich rejsów przed emeryturą. Stało się inaczej. Pod koniec lipca dowodzony przez kapitana Andrzeja Lasotę masowiec USB Savannah zawinął do Altamiry w Meksyku. Podczas wyładunku węgla w jednej z ładowni statku ujawniono podejrzane pakunki. Polski kapitan wezwał na miejsce służby portowe i policję, a po przeszukaniu jednostki okazało się, że paczki kryją ponad 224 kg kokainy. Aresztowano całą załogę pod zarzutem przemytu narkotyków. Do dzisiaj w areszcie pozostaje już tylko polski kapitan. Jego rodzina
Po modernizacji nabrzeże Chorzowskie gotowe do pracy
Prezydent Chile: sprzeciwimy się wszelkim próbom wydobycia surowców na Antarktydzie
Puchar PZŻ w Krynicy Morskiej otwiera sezon regatowy
Pożar na tankowcu trafionym rakietą wystrzeloną przez Huti
Niespokojnie na wyspach Nowej Kaledonii. To ważny obszar Francji na Pacyfiku
Chińscy hakerzy inlitrują europejską żeglugę. Wykryto szpiegowskie oprogramowanie